wtorek, 9 lipca 2013

Grebiennikow (2)

Dyskusja trwa. Są sceptycy. Latało to-to? Nie latało? Zdjęcie naciągane? A jeśli latało, to jak?

Henperol zauważa, że struktura chitynowej powierzchni może wspomagać lot, tworzyć mikro zawirowania. Ale temu zjawisku daleko jeszcze do antygrawitacji. Także w wodzie mniejszy opór ma porowata skóra rekina niż wyszlifowana jak lustro powierzchnia łodzi podwodnej. (To samo w kanałach ssących silników dwusuwowych.) Segern wkleja piłeczkę golfową, która także poleci dalej niż wyszlifowana. Jadczyk – linka do Quantum Levitation (http://www.st-andrews.ac.uk/~ulf/levitation.html ). Pirogronian myśli, "że na podobnej zasadzie, jak w wodzie i w powietrzu, można się przemieszczać w ośrodku kwantowym. Stąd piłka i rekin mogą jednak prowadzić do antygrawitacji..."

Jadczyk wkleja linka;  Numer 1984/6 Techniki molodezhi z artykułem Grebennikowa "Tajemnica pszczelego gniazda" (w jęz. ros.) można ściągnąć stąd: http://www.forumknig.ru/bookinfo/18_36_90/1/998/
z fragmentem tekstu, że "Grebiennikow miał odczyt w Instytucie Biologii Akademii Nauk ZSRR na temat "Biologicznie aktywne strefy w pszczelich gniazdach, ich wpływ na człowieka i próba ich odtworzenia w sztucznych warunkach", którym zainteresował innych  naukowców: fizyka M. F. Żukowa, który odczuł opisane niżej wrażenia i fizjologa roślin F. E. Rejmejsa, zaciekawionego doświadczeniami na wpływ kiełkowania pszenicy.
Natura opisywanego zjawiska na razie pozostaje niewyjaśniona. "
Także już wie skąd Grebennikow wziął fale de Broglie'a. Ze współpracy z doktorem nauk fizycznych W. F. Zolotarevem: Fragment publikacji :
В. С. Гребенников, B. Ф. Зоотарев
Тeopuя пoлeвoгo uзлyчeнnuя мнoгoпoлoстных структур
(po rosyjsku, jakieś wyliczenia, bez linka).
Lecz także: Grebennikow i UFO –fragment artykułu Grebiennikowa, gdzie mowi, że liczni świadkowie UFO, którym zdarzyło się znaleźć w pobliżu NOL (nierozpoznanych obiektów latających) bez pilota lub z załogą, także na miejscu ich niedawnych lądowań, nie porozumiewając się między sobą, zgodnie donoszą o następujących subiektywnych zmianach samopoczucia:
niejaka niewidoczna plastyczna przegroda nie pozwala im się zbliżyć do aparatu,
relaksacja (osłabienie) mięśni,
metaliczny lub galwaniczny posmak w ustach lub na końcu języka (jak dotknąć językiem bateryjki),
zakłócenia wizji – od iskierek i błysków aż do halucynacji tematycznych,
zakłócenie poczucia czasu,
iluzja zmiany ciężaru ciała,
gęsia skórka lub pieczenie skóry.
Poza tym opisano wiele wypadków, gdzie w strefie działania NOL zegarki zaczynają źle chodzić a różne elektroniczne przybory i urządzenia czasowo się wyłączają.
Otóż okazało się, że nie trzeba być aż przybyłym na Ziemię kosmitą, by stworzyć podobne stany. Tak się zdarzyło, że rąbka tajemnicy uchyliły przede mną moi przyjaciele – owady. Są starsze od ssaków co najmniej o 200 milionów lat a w takim czasie musiały nas wyprzedzić ..."
Cały artykuł Grebennikowa w czasopiśmie "Przyroda do człowiek" No 8, 1990. Cały numer D
do ściągnięcia z http://journal-club.ru/?q=node/13085

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz